W drugi dzień wiosny udałyśmy się z Anastasią na zdjęcia.
Kiedy kilka dni wcześniej gdy dopinałyśmy wszystkie przygotowania na ostatni guzik, nie pomyślałyśmy że tego dnia będzie leżał śnieg! ;)
Więc pierwszy raz mam na w kadrze wianek i śnieg jednocześnie ;).
Za mną pracowity weekend świąteczny. Przede mną pracowite dni- przy obróbce.
Choć taką pracę wykonuję z chęcią! :)
Fotografia przynosi mi naprawdę mnóstwo przyjemności. Zaczynając od ludzi, których poznaję a kończąc na zdjęciach, które przynoszą super wspomnienia gdy do nich wracam po jakimś czasie.
To daje mi mnóstwo energii i chęci do rozwijania się!
Mimo niesprzyjającej pogody zdjęcia świetne! :)
OdpowiedzUsuńFajnie wyszło te przypadkowe połączenie wianka i śniegu- to tak, jakby Pani Wiosna przyszła przegonić zimę. Można interpretować! :)
Wianek i śnieg mogą symbolizować przejście pór roku, także fajnie się to zgrało :) Jednak mi bardziej przypadły do gustu te drugie ujęcia. Moze dlatego, że mam ostatnio jakąś słabość do kapeluszy :) Pozdrawiam :) // ~ mój blog ~
OdpowiedzUsuńta druga stylizacja jest świetna ;)
OdpowiedzUsuń